Coraz bliżej wiosna, tęsknimy już za słońcem i kwiatami. Przyjrzyjmy się dziś zatem bardzo słonecznej arnice. Nazwa arniki jest dość znana, jej wygląd nie tak bardzo, ponieważ w naturze jest już rośliną rzadką.
Arnika górska inaczej kupalnik górski, Arnica montana, to roślina z rodziny astrowatych. Ma też ludową nazwę – pomornik. Arnika rośnie naturalnie na terenach górskich i podgórskich, w Polsce głównie w Sudetach. Jest rośliną zagrożoną wyginięciem co jest prawdopodobnie skutkiem niekontrolowanego zbioru, który nastąpił w XVIII wieku, gdy arnika stała się popularnym środkiem leczniczym.
Napar
1 łyżkę kwiatów arniki zalej szklanką wrzącej wody, przykryć, odstawić na 30 minut, przecedzić.
Odwar
1 łyżeczka kwiatów arniki na szklankę wody, gotować przez 5 minut na wolnym ogniu. Odstawić na 15 minut, przecedzić. Odwar nadaje się do płukanek, okładów, przemywania.
Nalewka 1:10
Jedna część kwiatów zalać dziesięcioma częściami alkoholu 60-70%
Ocet arnikowy 1:5
Jedną część kwiatów arniki zalać pięcioma częściami octu spożywczego o temp. 60-80°C. Macerować przez min. 7 dni. Stosować w rozcieńczeniu 1 łyżka octu arnikowego na 1-2 szklanki wody.
Arnika była uważana przez plemiona germańskie za magiczną roślinę chroniącą przed gradobiciem i piorunami – w wigilię dnia świętego Jana umieszczano arnikę na brzegach pół by zapewnić taką ochronę.
O leczniczym zastosowaniu arniki pisała na przełomie XI i XII wieku Hildegarda z Bingen znana nam już z innych ziołowych odkryć. Legenda głosi, że właściwości arniki zostały odkryte przypadkiem. Podobno górale zaobserwowali, że kozice jedzące arnikę były bardziej aktywne i zdrowsze niż inne. Prawdopodobnie także górale wypróbowali okłady z arniki na stłuczenia, a później jej właściwości stały się znane wśród zielarzy i aptekarzy.
Jako surowiec zielarski stosuje się kwiat arniki w postaci całych lub rozdrobnionych koszyczków. Kwiaty te zawierają flawonoidy, cynarynę, olejek eteryczny, a w nim tymol, triakontan, tymochydrochinon, ester izomasłowy tymolu, a także cholinę, betainę, arnifolinę, karotenoidy, kwasy tłuszczowe, kwas galusowy, kwas kawowy, kwas chlorogenowy.
Arnikę stosuje się przede wszystkim zewnętrznie w postaci okładów (zobacz kilka przepisów w ramce) lub maści. Preparaty z arniką pomagają w leczeniu krwiaków, stłuczeń, obrzęków pourazowych, oparzeń i ukąszeń owadów. Nie należy stosować arniki na otwarte rany i duże otarcia.
Arnika może być też używana do płukania jamy ustnej ze względu na silne działanie odkażające (przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne).
Wewnętrznie można stosować preparaty z arniki w stanach zapalnych dróg moczowych, osłabieniu, zaburzeniach krążenia, zapaleniu żył, pękaniu naczyń krwionośnych, nadciśnieniu, zakrzepach naczyń krwionośnych, miażdżycy. Należy jednak pamiętać, że jest to roślina o silnym działaniu – nie może być łączona z lekami (np. kardiologicznymi) ani stosowana w ciąży.
Ekstrakt z arniki ma też znaczenie kosmetyczne – łagodzi podrażnienia, działa przeciwzapalnie, oczyszcza pory i zmiękcza skórę – dlatego możemy go znaleźć w składach kremów, płynów micelarnych, toników itp. Używany jest także jako dodatek do płynów do kąpieli w celu wzmacniania pękających naczynek krwionośnych i zmniejszania cellulitu.
W kosmetykach natuu™ z szałwią czerwoną także znajduje się ekstrakt z arniki, możesz to sprawdzić TUTAJ